Rój meteorytów alfa Monocerotydy, którego radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Jednorożca (łac. Monoceros), zwykle jest mało aktywny. W grudniu będzie aktywny jeszcze jeden rój w tym gwiazdozbiorze. Astronom powiedział, że listopadowy rój jest oznaczany jako AMO, a grudniowy – MON. Rozwinie on prędkość około 65 km/s. Macierzyste ciało niebieskie, które go wygenerowało, nie jest znane naukowcom.
„(W piątek – red.) 22 listopada o godzinie 04:50 UTC (05:50 czasu polskiego) możliwy jest gwałtowny wzrost aktywności roju alfa Monocerotydy, do wartości 400 ZHR (zenitalna liczba godzinna). Wybuch potrwa około 30 minut. Ale, ze względu na dużą niepewność danych źródłowych lepiej jest obserwować z wyprzedzeniem, plus minus pięć godzin” – powiedział Jakuszeczkin, dodając, że prognozy dotyczące wybuchu opierają się na badaniach specjalistów zajmujących się meteorytami Petera Jenniskensa i Esko Lyytinena.
Naukowcy zapowiadają aktywność roju w pobliżu 500 ZHR. Dla południowych szerokości geograficznych wysokość wzniesienia radiantu znajdzie się w okolicy 35-45 stopni. Zatem, zdaniem astronoma, nawet w przypadku idealnych warunków pogodowych i całkowitego rozjaśnienia nieba będziemy w stanie obserwować około 250 meteorów na godzinę przy takim natężeniu strumienia. W rzeczywistości możliwe będzie obserwowanie do dwóch meteorów na minutę, co jest również dobrą aktywnością.