Wcześniej sekretarz stanu USA Mike Pompeo powiedział, że Waszyngton wycofuje wyjątki w ramach sankcji, obowiązujące wobec obiektu jądrowego w irańskim Fordo.
Jeśli chodzi o szereg wyjątków (jądrowych – red.) w sankcjach Stanów Zjednoczonych, nie uważamy, że USA mogą wypowiadać się w jakikolwiek sposób ws. Wspólnego Kompleksowego Planu Działania czy wtrącać się w tę sprawę, a także wyrażać swoją opinię na temat naszych zobowiązań nuklearnych
– powiedział na briefingu Musawi.
Potwierdził również, że Teheran kontynuuje współpracę z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA).
Po raz pierwszy Teheran porzucił realizację szeregu ograniczeń nuklearnych w rocznicę wycofania się USA z porozumienia nuklearnego – Waszyngton odstąpił od umowy 8 maja 2018 roku, Teheran odpowiedział dokładnie rok później, co nazwał „strategiczną cierpliwością” Iranu. Odmowa spełnienia szeregu punktów porozumienia w irańskim programie nuklearnym w pierwszym etapie dotyczyła rezerw wzbogaconego uranu i ciężkiej wody.
Następnie władze w Teheranie ogłosiły drugą fazę redukcji zobowiązań w zakresie umowy nuklearnej, oświadczając, że Iran wzbogaci uran na poziomie potrzebnym temu krajowi. Trzeci etap rozpoczął się 6 września: Iran ogłosił wówczas, że rozpoczął pracę z wieloma centryfugami, nie ograniczając się w dziedzinie badań jądrowych do postanowień porozumienia.
Porozumienie nuklearne wprowadzało ograniczenie wzbogacania uranu do poziomu 3,67%, aktualnie Teheran zwiększył go do 4,5%.