Ministerstwo Obrony podkreśliło, że nic nie zagraża ich życiu.
Do incydentu doszło półtora kilometra na zachód od miejscowości Koran w rejonie Kobani w prowincji Aleppo.
Rosja i Turcja podpisały 22 października 10-punktowe memorandum o wzajemnym zrozumieniu. Znalazł się w nim zapis o wprowadzeniu na tereny w północnej Syrii, objęte turecką operacją „Źródło Pokoju”, pododdziałów rosyjskiej żandarmerii i syryjskiej straży granicznej po to, by zapewnić wycofanie kurdyjskich oddziałów i ich broni poza 30-kilometrowy pas od granicy turecko-syryjskiej.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przekazał, że Kurdowie zostali wycofani przed zaplanowanym terminem. Po tym ruszyły wspólne rosyjsko-tureckie działania patrolowe.