Ukraina wstrzymała zakup gazu od Federacji Rosyjskiej w listopadzie 2015 roku, a następnie pompowała do magazynów gaz, zakupiony w Europie poprzez rewers.
Obecny kontrakt na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę wygasa z końcem tego roku. W kwestii dostaw rosyjskiego gazu Mołdawia jest uzależniona od Kijowa i jego gotowości do porozumienia się z Federacją Rosyjską ws. tranzytu.
Mamy umowę z Gazpromem ws. przedłużenia obecnego kontraktu na dostawy gazu do Mołdawii, ale z powodu innych problemów, niezależnych od republiki, możliwe są pewne komplikacje w dostawach. Wspólnie z rosyjskimi kolegami opracowujemy alternatywne scenariusze dostaw gazu w przypadku kryzysowego rozwoju wydarzeń – powiedział Chicu.
Wcześniej prezydent Mołdawii Igor Dodon mówił, że istnieją dwa warianty dostaw gazu do Mołdawii. Pierwszy z nich zakłada zakup surowca na granicy Ukrainy i Rosji, dalej gaz będzie płynąć do Mołdawii przez stacje dystrybucji gazu na północy republiki.
W drugim przypadku chodzi o odbiór gazu z południa poprzez Bułgarię i Rumunię.
Obecnie Mołdawia kupuje „błękitne paliwo” od Gazpromu na podstawie kontraktu, który został podpisany jeszcze w 2008 roku, ceny na gaz kształtują się w zależności od cen ropy na światowych rynkach. Kontrakt wygasa 31 grudnia tego roku.