Po upływie niespełna trzech miesięcy Izba Reprezentantów planuje głosować nad dwoma artykułami impeachmentu – nadużycie uprawnień i utrudnianie pracy Kongresowi.
W miarę jak zbliża się głosowanie nad impeachmentem, w którym wezmą udział wszyscy członkowie Izby Reprezentantów, wielu zachodzi w głowę, co będzie dalej. Czy rzeczywiście prezydent Trump opuści swoje stanowisko, jeśli Izba Reprezentantów przegłosuje odsunięcie go od władzy?
Co trzeba wiedzieć?
Głosowanie w Izbie Reprezentantów jest zaledwie jednym z kroków w całym procesie impeachmentu. Aktualnie Partia Demokratyczna, która jest główną siłą napędową procesu impeachmentu, zajmuje większość miejsc w izbie niższej Kongresu. Aby proces odsunięcia prezydenta od władzy potoczył się dalej, Izbie Reprezentantów wystarcza zwyczajna większość głosów.
W odróżnieniu od Izby Reprezentantów Senat jest kontrolowany przez Republikanów. Zgodnie z amerykańskim ustawodawstwem usunięcie prezydenta z urzędu wymaga 2/3 głosów ustawowej liczby członków Senatu. Jeśli jednak Senat nie zdoła skazać Trumpa, utrzyma on swoje stanowisko, choć technicznie będzie podlegać impeachmentowi, tak jak dwaj byli prezydenci USA – Andrew Johnson i Bill Clinton.
Prezydent Andrew Johnson został oskarżony w 1868 roku o „wysokie przestępstwa i wykroczenia”, ale był uniewinniony przez Senat.
Ponad sto lat później impeachmentowi został też poddany prezydent Bill Clinton, a to za sprawą tzw. „afery rozporkowej”. Jednak on również został uniewinniony. Z impeachmentem zetknął się też prezydent Nixon po Aferze Watergate. Ten jednak ustąpił ze stanowiska, zanim wszczęto wobec niego procedurę usunięcia z urzędu.
Impeachment to „teatralna i polityczna sztuczka”
- Co Pan sądzi o wynikach głosowania w niższej Izby Kongresu?
- Demokraci w Izbie Reprezentantów rozumieją, choć zbyt późno, że impeachment prezydenta Trumpa będzie miał nadzwyczaj destrukcyjne skutki dla Partii Demokratycznej w całej Ameryce na wyborach w 2020 roku. Na podstawie wyników badań opinii społecznej jasno widać, że ratingi popularności prezydenta Trumpa rosną pomimo całej tej histerii i propagandy, którą Demokraci usiłują szerzyć po całym kraju za pośrednictwem swoich zwolenników w mediach, CNN, New York Times, Washington Post i innych. Z tego wszystkiego jasno wynika, że przytłaczająca większość Amerykanów zaczyna jasno dostrzegać i rozumieć, że wszystkie czynności związane z impeachmentem to teatralna i polityczna sztuczka: niestety to także próba obalenia urzędującego prezydenta, zniweczenia i przerwania jego programu, naruszenia i anulowania głosu każdego Amerykanina, który głosował na Trumpa.
- Jak proces impeachmentu wpłynie na wizerunek Trumpa? Czy odbije się na ratingach prezydenta w wyścigu przedwyborczym 2020 roku?
- Prezydent Trump zaczął już atakować Demokratów i piętnować ich jako zdrajców i kłamców, a także oskarżać o to, że odsunięcie go od władzy to próba odciągnięcia uwagi amerykańskiego społeczeństwa od zbrodni wojennych i korupcji administracji Obamy, Joe Bidena, Hillary Clinton, a także przewrotu na Ukrainie, zorganizowanego przez Departament Stanu.
Prezydent Trump będzie się wydawał silniejszy i potężniejszy, i w 2020 roku zbierze głosy większości Republikanów i umiarkowanych nieokreślonych politycznie wyborców, co zapewni mu wygraną w kolejnych wyborach - zakończył politolog.