Obecnie strony są na etapie organizowania dostaw rur z Polski na Litwę.
Budowa ruszy we wsi Jauniunai w rejonie szyrwinckim, a ukończona zostanie na litewsko-polskiej granicy w rejonie łoździejskim.
Obecnie strony zajmują się oznaczaniem trasy, poszukiwaniem ewentualnych grożących wybuchem substancji leżących na trasie przebiegu gazociągu, a także prowadzą badania archeologiczne i inne prace.
Harmonogram prac jest bardzo napięty, dlatego liczy się każdy dzień. Dokładnie zaplanowaliśmy nasze prace na każdy tydzień, wyznaczyliśmy osoby odpowiedzialne i opracowaliśmy mechanizm kontrolny, żeby zagwarantować, że projekt, ważny nie tylko dla Litwy, ale też dla wszystkich państw regionu bałtyckiego, zostanie ukończony do 2021 roku
- oświadczył tymczasowy dyrektor Amber Grid Nemunas Biknius.
Pod koniec grudnia Amber Grid podpisała kontrakt z konsorcjum Alvora i Šiaulių dujotiekio statyba, które przedstawiło najkorzystniejszą ofertę budowy gazociągu między Polską i Litwą.
Według informacji spółki w czasie pierwszej fazy budowy prace będą skoncentrowane na odcinku od Jauniunai do Olity – ten dystans wynosi około stu kilometrów.
Pozostała część gazociągu zostanie dobudowana później. Łączna jego długość na terytorium Litwy wynosi 165 kilometrów.
Przy budowie gazociągu uwzględniono fakt, że gazowy rynek republik nadbałtyckich stanie się częścią gazowego rynku UE.