„Własnymi siłami rozwiązujemy obecnie kwestię ryzyka technologicznego, dlatego Nord Stream 2 zostanie ukończony. Oczywiście będzie to wymagało nieco więcej czasu, ale nie ma przeszkód technologicznych, aby to zrobić we własnym zakresie” – powiedział Miller w programie „Moskwa. Kreml. Putin” w telewizji Rossija 1.
Wcześniej Władimir Putin na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel powiedział, że prace nad Nord Stream 2 powinny zostać zakończone przed końcem 2020 roku lub w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Projekt Nord Stream 2 przewiduje budowę dwóch nitek gazociągu o łącznej mocy przepustowej 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie od wybrzeża Rosji po dnie Morza Bałtyckiego do Niemiec. Przeciwko budowie opowiada się Ukraina, które obawia się utraty dochodów z tranzytu rosyjskiego gazu, a także USA, propagujące swój gaz LNG w Europie. Wielka Brytania, Polska i kraje bałtyckie też wielokrotnie wzywały do wstrzymania budowy.
Projekt wspierają Niemcy, Austria i Norwegia.
Pod koniec grudnia Donald Trump podpisał budżet obronny na rok 2020, w którym przewidziano sankcje wobec Nord Stream 2 i Tureckiego Potoku. Stany Zjednoczone zażądały od firm zaangażowanych w projekt natychmiastowego przerwania budowy.
Później Departament Stanu poinformował, że unikną one sankcji, jeśli przerwą prace do 20 stycznia. Firma Allseas nie zgodziła się na kontynuowanie budowy nawet do tego terminu, choć pozostaje do ułożenia jedynie około 160 ze 2460 km rurociągu.