„Dziękuję i wyrażam pełne poparcie dla rosyjskiej inicjatywy przeprowadzenia rozmów pokojowych w Moskwie, które powinny doprowadzić do pokoju w Libii. Potwierdzam, że jesteśmy gotowi przyjąć zaproszenie do odwiedzenia Federacji Rosyjskiej w celu kontynuowania dialogu”, głosi wiadomość.
Kreml poinformował także, że sytuacja w Libii była głównym tematem rozmowy telefonicznej pomiędzy niemiecką kanclerz Angelą Merkel a Władimirem Putinem. Dwaj przywódcy omówili przygotowania do międzynarodowej konferencji w sprawie rozwiązania kryzysu libijskiego, która odbędzie się 19 stycznia w Berlinie.
Zakłada się, że strony będą wymieniać poglądy, m. in. na temat zaprzestania działań wojennych i rozpoczęcia szerokiego dialogu politycznego pod auspicjami ONZ. Służba prasowa Kremla ogłosiła udział prezydenta Rosji w konferencji.
Negocjacje w Libii
W Libii po obaleniu i zamordowaniu Muammara Kaddafiego w 2011 roku panuje dwuwładza. Wybrany przez naród parlament zasiada na wschodzie, władze tej części kraju współpracują z armią Haftara. Na zachodzie, w stolicy Trypolis, władzę ma rząd Sarradża, utworzony przy wsparciu ONZ i Unii Europejskiej.
W ubiegłym tygodniu prezydenci Rosji i Turcji uzgodnili wspólne stanowisko w sprawie Libii i wezwali wszystkie strony do wstrzymania ognia od 00:00 12 stycznia i do natychmiastowego zajęcia miejsca przy stole negocjacyjnym.
Haftar z zadowoleniem przyjął tę inicjatywę, ale ogłosił kontynuację ofensywy na Trypolisie. Z kolei Sarradż również przyjął ofertę zawieszenia broni, ale pod warunkiem wycofania jednostek armii.
W poniedziałek w Moskwie odbyły się negocjacje ministrów spraw zagranicznych i obrony Rosji i Turcji z przedstawicielami walczących stron. Dyskusja trwała sześć godzin, ale zawieszenie broni nie zostało podpisane.
Haftar opuścił Moskwę bez podpisania umowy, delegacja rządowa podpisała ją, a następnie udała się do Stambułu.