Pismo do prezydenta Polski wystosowali politycy Partii Demokratycznej Eliot L. Engel (szef komisji spraw zagranicznych) i Bill Keating (szef podkomisji ds. Europy, Eurazji, energii i środowiska). Amerykańscy kongresmeni są zdania, że zmiany proponowane przez PiS w kwestii sądownictwa są zagrożeniem dla demokracji. Podkreślono, że od roku 2015 odnotowuje się niepokojące sygnały ze strony polskiego rządu, mianowicie podejmuje on „kroki w kierunku konsolidacji władzy kosztem instytucji demokratycznych”. Przedstawiciele Demokratów mają na myśli m.in. „działania takie jak próby pozbawienia urzędu dużej liczby sędziów polskiego Sądu Najwyższego, a także nękanie części sędziów”, które to działania „podważyły niezależność sądownictwa w Polsce”.
To krok wstecz dla Polski
Politycy liczą na to, że Andrzej Duda zawetuje te ustawy i z takim apelem się do niego zwrócili.
„Jako wieloletni zwolennicy partnerstwa amerykańsko-polskiego opartego na demokratycznych wartościach, wyrażamy głębokie zaniepokojenie zmianami w polskim wymiarze sprawiedliwości, które nie wypełniają zasad niezawisłości sądów i podziału władzy” – napisali w liście.
Engel i Keating zwracali się do polskiego prezydenta już w czerwcu, kiedy Duda odwiedził Waszyngton. Oprócz kwestii sądownictwa i „łamania konstytucji przez PiS” kongresmeni poruszyli temat zwrotu mienia pożydowskiego.
Ustawa „kagańcowa”
Nowelizacja projektu PiS jest ostro krytykowana przez środowiska sędziowskie i opozycję. Politycy partii Jarosława Kaczyńskiego przekonują, że zmiany są konieczne, aby zatrzymać chaos, który ich zdaniem wprowadza część sędziów.