W tym czasie stał się standardem opancerzonych pojazdów bojowych uznawanym na całym świecie. Jednak na drodze do takiego sukcesu konstruktorzy napotkali wiele problemów, które zostały wyeliminowane w trakcie prac. O tym, jak ZSRR podczas wojny zdołał stworzyć czołg wszech czasów - w materiale Sputnika.
Od kół po gąsienice
Biuro Projektowania Maszyn w Charkowie otrzymało w październiku 1937 roku zadanie opracowania czołgu gąsienicowego A-20 z działem 45 mm. Równolegle projektanci zajmowali się projektowaniem czołgu gąsienicowego A-32.
Zewnętrznie A-32 i A-20 były bardzo podobne. Ale opancerzenie pierwszego czołgu było znacznie mocniejsze - maszyna była chroniona dookoła przez 30-mm płyty pancerza. Pod względem uzbrojenia czołg gąsienicowy wyposażony w działo L-10 o kalibrze 76 mm również przewyższał kołowego konkurenta. Przy tym 19-tonowy A-32 był tylko o tonę cięższy od A-20.
Zgodnie z wynikami prób i testów na poligonie dowództwo Armii Czerwonej wybrało z dwóch projektów gąsienicowy pojazd pancerny, chociaż było dość dużo przeciwników tej konstrukcji. A-32 był wolniejszy i nie tak zwrotny, ale miał dużą rezerwę na zwiększenie masy i potencjał do modernizacji, co umożliwiło wzmocnienie go pancerzem i uzbrojeniem. Ponadto wyróżniał się zwiększoną zdolnością do działania w terenie.
Pod koniec grudnia 1939 roku Komitet Obrony przy Radzie Komisarzy Ludowych ZSRR postanowił przyjąć nowy czołg do służby z niewielkimi modyfikacjami pod indeksem T-34. Czołg miał zwiększony pancerz i teraz wytrzymywał uderzenia pocisków 37 mm. Było to szczególnie potrzebne w kontekście szybkiego rozwoju artylerii. Masa wzrosła do 24 ton. T-34 zostały uzbrojone w główną armatę L-11 kalibru 76 mm z lufą trzydziestu kalibrów i karabinami maszynowymi 7,62 mm.
Rajd Charków - Moskwa
Pierwsze dwa prototypy zostały zmontowane do zimy 1940 roku i przejechały samodzielnie z Charkowa do Moskwy (i z powrotem), aby pokazać się najwyższemu kierownictwu kraju. Kierownik projektu T-34 Michaił Koszkin osobiście brał udział w pokonaniu tej trasy. W drodze powrotnej przeziębił się i dostał zapalenia płuc. Usunięto mu jedno płuco, we wrześniu konstruktor zmarł.
Niemniej jednak przejazd półtora tysiąca kilometrów świadczył o wysokiej charakterystyce operacyjnej maszyny pancernej. Mocny silnik diesla sprawiał, że czołg przyspieszał do 54 kilometrów na godzinę. T-34 z łatwością pokonywał rowy i bariery wodne.

Nowy produkt został wprowadzony na rynek latem 1940 roku, ale z powodu braku komponentów nie było możliwe osiągnięcie wymaganej wielkości produkcji - w ciągu roku zmontowano nieco ponad sto maszyn, a nie jak planowano sześćset. Ponadto czołg był nadal w surowym stanie, od jednostek bojowych otrzymano wiele uwag.
Co ciekawe, T-34 porównano z niemieckim Pz.III, którego kilka modeli zakupiono w Niemczech. Radziecka maszyna wydawała się załogom bardziej ciasna, pojawiły się pytania dotyczące układu narzędzi, czołgistom brakowało informacji z powodu złej jakości optyki. Ponadto „Niemiec” wyróżniał się bardziej niezawodnym silnikiem, przekładnią i szybkością. Doszło do tego, że chciano zawiesić produkcję T-34 do momentu wyeliminowania niedociągnięć.

W drodze do doskonałości
W styczniu 1941 roku projektanci zaczęli opracowywać ulepszony T-34M. Czołg okazał się dłuższy, węższy i wyższy. Dodano wieżyczkę dowódcy, amunicję zwiększono do stu pocisków. Pojazd bojowy był uzbrojony w potężne działo F-34 76 mm z lufą o długości czterdziestu kalibrów. Sprężynowe zawieszenie zastąpiono mocnym i wytrwałym drążkiem skrętnym, dopracowano skrzynię biegów, zwiększono silnik do 600 koni mechanicznych.
Wiosną 1941 roku zaczęto montować pierwsze modele T-34M. Ale zakończenie prac nad projektem nie powiodło się. Wraz z początkiem wielkiej wojny ojczyźnianej nie było możliwe zatrzymanie już wypracowanej produkcji poprzedniej wersji czołgu i testowanie nowego modelu. Przedsiębiorstwa nadal masowo montowały T-34 pierwszej modyfikacji, eliminując niektóre niedociągnięcia bezpośrednio na taśmie.
Wielkość produkcji stopniowo rosła. T-34 był już produkowany w kilku przedsiębiorstwach - w Niżnym Tagilu, Gorkim, Czelabińsku i Omsku. W 1942 roku ponad 12 tysięcy czołgów opuściło linię montażową. Jednocześnie projekt był stale aktualizowany, biorąc pod uwagę doświadczenie operacji wojskowych. Później wszystkim wcześniejszym modyfikacjom czołgu przypisano indeks T-34-76.

Ostateczny wygląd
W 1944 roku przyjęto na stan armii najbardziej zaawansowaną wersję w tym czasie - T-34-85. Modernizacja była wymagana po pojawieniu się w Wehrmachcie „Tygrysów” i „Panter”, stworzonych wyłącznie do walki z T-34. Działo T-34-76 nie było już w stanie poradzić sobie z grubym przednim pancerzem niemieckich ciężkich czołgów - radzieccy czołgiści mogli podpalić je tylko z bardzo bliskiej odległości. A przeciwnik strzelał z daleka.

Pierwszą rzeczą, którą zrobili konstruktorzy, było podwojenie ochrony. Pancerz przedni dla T-34-85 zwiększono do 90 milimetrów, boczny - do 75 milimetrów. Ponadto wieża stała się trzyosobowa, co znacznie zwiększyło efektywność interakcji załogi. Poprawiono także widoczność z wieży dowódcy, wyposażono włazy do wygodniejszej ewakuacji czołgistów. Załoga T-34-85 składała się z pięciu osób - dowódca nie pełnił teraz funkcji nawigatora i mógł dokładniej monitorować sytuację na polu bitwy, skuteczniej zarządzać działaniami innych członków załogi.
Siła ognia czołgu znacznie wzrosła dzięki działu 85 mm, opracowanemu na podstawie działa przeciwlotniczego. Te T-34 pewnie przebijały 100-milimetrowy pancerz niemieckich czołgów w odległości kilometra, a na krótszą odległość pociski przeciwpancerne przedzierały się przez jeszcze potężniejszą obronę.

Powszechne uznanie
Nowe T-34 stały się główną siłą uderzeniową Armii Czerwonej - z powodzeniem przeciwstawiły się niemieckim ciężkim czołgom i innym dobrze bronionym pojazdom opancerzonym, a ze względu na dużą prędkość i zwrotność przeprowadzały naloty błyskawiczne za liniami wroga. Jednocześnie T-34-85 były bardziej niezawodne, a ich masowa produkcja natychmiast ruszyła w kilku zakładach w ZSRR. W ciągu ostatnich dwóch lat wojny z linii montażowej zjechało około 25 tysięcy pojazdów opancerzonych.
T-34 nie stracił na znaczeniu po wojnie. Czołg ten służył w prawie czterdziestu krajach i uczestniczył w większości konfliktów zbrojnych drugiej połowy ubiegłego wieku. T-34 walczył w Korei, Wietnamie, wojnach arabsko-izraelskich oraz w wielu krajach Afryki i Ameryki Łacińskiej. Stosunkowo niedawno T-34 został użyty w wojnie domowej w Jemenie.
Przez cały okres wyprodukowano ponad 84 tysiące różnych modyfikacji T-34. Ze względu na walory wojskowe, prostotę produkcji i łatwość eksploatacji wielu ekspertów wojskowych, w tym również zachodnich, uznaje T-34 za najlepszy czołg XX wieku. T-34 stał się jednym z symboli zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej.