Rosyjscy politycy komentują kwestię reparacji wojennych dla Polski

Rosyjscy politycy nazwali absurdalnymi roszczenia Warszawy, o których mówił niedawno wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, nazywając bezwarunkowym prawo do rosyjskich reparacji za szkody wyrządzone podczas II wojny światowej.

Przypomnijmy, w rozmowie na antenie Radia Zet wiceminister Paweł Jabłoński powiedział, że reparacje od Rosji to „jest kwestia absolutnie jednoznaczna, jeżeli ktoś popełniał zbrodnie wojenne i doprowadził do wymordowania kilkuset tysięcy, a nawet prawdopodobnie około miliona naszych obywateli, jeśli potem nas okupował przez kilkadziesiąt lat, czy byliśmy podporządkowani Związkowi Sowieckiemu, to nie ma powodu, żeby o tym nie mówić”.

Słowa Pawła Jabłońskiego skomentowała wcześniej rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

Pawle, przestań szaromyżniczać („шаромыжничать” – ros.) – napisała na swojej stronie w Facebook.

Wyraziła nadzieję, że „polskie media będą w stanie właściwie przekazać znaczenie tego czasownika i opowiedzieć swojemu dyplomacie o etymologii tego słowa”. Słowo to oznacza oszusta, który żyje na cudzy koszt.

Oświadczenie wiceszefa polskiego MSZ skomentowali rosyjscy politycy

Deputowany Dumy Państwowej Dmitrij Nowikow dostrzegł w tego typu wypowiedziach motyw polityczny.

„Charakter absurdu w wypowiedziach polskich polityków gwałtownie rośnie i staje się oczywiste, że wszystkie spory, które na pierwszy rzut oka mają charakter czysto historyczny, są dyskusją o przeszłości, w rzeczywistości mają bezpośredni związek z dniem dzisiejszym, a nawet jutrzejszym" - powiedział parlamentarzysta.

Polityk uważa również takie wypowiedzi za cyniczne. „Jeśli spojrzymy na to, ilu żołnierzy radzieckich zginęło podczas wyzwolenia Polski od nazistowskich najeźdźców, staje się jasne <...> kto w rzeczywistości i od kogo ma prawo żądać płatności, ale nie robi tego, opierając się na szacunku dla elementarnych faktów z przeszłości i pamięci bohaterów" - podsumował.

Tę opinię podziela deputowany Dmitrij Bielik, który nazwał żądanie Jabłońskiego ignorancją.

Umyślna niechęć do uznania oczywistych faktów historycznych jest dziś trendem polityków frontu antyrosyjskiego. Historia staje się zakładnikiem pozbawionych skrupułów polityków, trendowi temu należy się przeciwstawić na wszystkich poziomach - powiedział Bielik.

Parlamentarzysta podkreślił, że „polskie władze nadal kłamią” na temat II wojny światowej, „mimo, że to ZSRR pokonał nazistowskie Niemcy”.

Jarosław Kaczyński o reparacjach od Rosji

W niedawnym wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” Jarosław Kaczyński poruszył temat reparacji od Rosji. Dziennikarze przepytywali Kaczyńskiego o sprawę reparacji od Niemiec. 

W trakcie rozmowy padło hasło „Rosja”. Dziennikarze natychmiast „podchwycili temat” i prowokacyjnie zapytali Jarosława Kaczyńskiego o reparacje od Rosji, mimo że w wywiadzie chodziło przede wszystkim o żądania Polski wobec Niemiec. „Macie rację: Rosja też powinna zapłacić” – zgodził się z sugestią niemieckich dziennikarzy Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Bilda”.

Jak powiedział prezes PiS „Niemiec nie ma co porównywać do Rosji”. „W Berlinie jest demokratycznie wybrany rząd, w którym obowiązuje prawo i moralność. Tego nie można powiedzieć o Rosji” – wyjaśnił Kaczyński. Jednak jego zdaniem „aktualne pokolenie nie doczeka tego, żeby Moskwa wzięła na siebie odpowiedzialność”. „Jedno jest pewne, nasze żądania się nie przedawniają” – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Warto zaznaczyć, że w rosyjskiej wersji językowej „Deutsche Welle” oraz w materiałach rosyjskich mediów na temat wypowiedzi prezesa PiS, akcent kładzie się na żądania reparacji dla Polski od Niemiec i od Rosji. W „Deutsche Welle” artykuł na ten temat ukazał się z tytułem „Kaczyński wzywa Rosję i RFN do zapłaty reparacji Polsce”. Na odpowiedź ze strony rosyjskiej sceny politycznej nie trzeba było długo czekać. Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, mimo że została zasugerowana przez niemieckich dziennikarzy, pociągnęła za sobą stanowczą reakcję rosyjskich deputowanych, którzy jednoznacznie wyrazili swoją dezaprobatę odnośnie żądań reparacji od Rosji.