„Rosja dostarczy S-400 Indiom w terminie określonym w umowie. Ogólnie wszystkie zobowiązania podjęte przez strony, w tym również płatności, są w pełni realizowane. Dodam, że trwają również prace nad stworzeniem centrum szkoleniowego w Indiach” – podkreślił minister Manturow.
Na początku października 2018 roku Rosja i Indie podpisały kontrakt na dostawę systemów S-400. Pięć pułków najnowszych systemów rakiet przeciwlotniczych będzie kosztować Nowe Delhi 5,43 mld dolarów. Umowa ta została nazwana największą w historii Rosoboroneksportu. Zakończenie dostaw planowane jest na pierwszą połowę 2025 roku.
Możliwość zakupu S-400 rozważają również władze Iraku. Wcześniej kontrakty na dostawy systemów podpisały Chiny i Turcja.
Co zmusiło Turcję do zakupu S-400
Turcja była zmuszona do zakupu S-400 z Rosji w celu ochrony swojego terytorium, ponieważ kraje zachodnie nie odpowiedziały na jej prośby o zakup systemów obrony przeciwrakietowej, wyjaśniał w grudniu turecki minister obrony Akar Hulusi.
Od 1999 roku zwracaliśmy się do Stanów Zjednoczonych i Francji, a ostatecznie byliśmy zmuszeni kupić ten system z Rosji, aby chronić nasz kraj, ponieważ była taka potrzeba – powiedział Hulusi.
Kryzys w stosunkach między Turcją a Stanami Zjednoczonymi
Dostawy najnowszych rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400, które wywołały kryzys w stosunkach między Turcją a Stanami Zjednoczonymi, rozpoczęły się w połowie lipca.
Według prezydenta Turcji S-400 będzie w pełni operacyjny w kwietniu 2020 roku. Waszyngton zażądał rezygnacji z zawarcia umowy w zamian za nabycie amerykańskich systemów Patriot, grożąc opóźnieniem lub nawet odwołaniem sprzedaży Turcji najnowszych myśliwców F-35, a także nałożeniem sankcji zgodnie z CAATSA (ustawą „O przeciwdziałaniu przeciwnikom USA za pomocą sankcji”).
Ankara odmówiła pójścia na ustępstwa.