Wiadomo, że zwierzę zdołało dotrzeć do czwartego piętra, przemieszczając się… ruchomymi schodami. Policjanci schwytali „intruza” i umieścili w pudełku, które następnie na noszach wyniesiono z budynku. Zwierzę wypuszczono na zewnątrz. Całą akcję uchwycono na wideo.
a fox breaking into parliament and then being freed into central London in a dazed and confused state is the most British thing ever https://t.co/mlyv1qMHLM
— Tom Warren (@tomwarren) February 6, 2020
Zarówno politycy, jak i świadkowie tego niezwykłego zajścia nie mogą uwierzyć w to, co zobaczyli. Niektórzy przyznają, że choć w ciągu swojego życia widzieli wiele dziwnych rzeczy w brytyjskim parlamencie, to tego nie przebije nic. Przede wszystkim ludzie zachodzą w głowę, w jakich okolicznościach zwierzę dostało się do środka.
Brytyjskie lisy potrafią nawywijać... Niedawno media obiegła historia z Manchesteru. 25-letni Ryan Robinson postanowił wymienić olej w samochodzie i postawił kubek z herbatą na poboczu, żeby mieć wolne ręce. Do kubka szybko zakradł się lis. Brytyjczyk nagrał zwierzę na wideo. Na kadrach słychać, jak Robinson mówi: „Oj, odejdź od mojego picia”. Lis nie zwrócił na jego słowa uwagi, powąchał herbatę, po czym nieoczekiwanie podniósł nogę i... nasikał bezpośrednio do kubka, po czym uciekł.