Taką informację przekazał na briefingu dyrektor centrum, kontradmirał Oleg Żurawliow.
Według niego Turcja nie przestaje wspierać nielegalnych formacji zbrojnych w Idlibie, czym narusza ustalenia z Soczi.
Żurawliow przekazał, że 25 lutego, o 08:15 czasu moskiewskiego (06:15 czasu polskiego) wielozadaniowy bezzałogowy aparat latający Sił Zbrojnych Turcji „Anka” wyposażony w broń wdarł się w przestrzeń powietrzną Syrii, czym naruszył granicę państwa.
„O 8:50 czasu moskiewskiego (6:50 czasu polskiego) w czasie przygotowań do ataku na pozycje wojsk rządowych w rejonie Ma’arr Zaf dron został zniszczony przez siły dyżurne obrony przeciwlotniczej Sił Zbrojnych Syrii” - oświadczył Żurawliow.
Wcześniej MSZ Turcji oświadczyło, że na rozmowach z Rosją strona turecka wezwała do zaprowadzenie rozejmu w syryjskiej prowincji Idlib, a także zapewnienia realizacji memorandum z Soczi.