Antonio Guterres przypomniał, że w ostatnich dniach wielokrotnie ostrzegał przed niebezpieczeństwem nasilenia działań wojennych w północno-zachodniej Syrii.
„Obawiam się, że biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich 24 godzin, osiągnęliśmy ten punkt. Jest to jeden z najbardziej niepokojących momentów w całym okresie konfliktu syryjskiego” – powiedział dziennikarzom Guterres.
Według niego, najpilniejszą potrzebą jest teraz „natychmiastowe zawieszenie broni, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli”.
We wszystkich moich kontaktach z zaangażowanymi stronami miałem jedną prostą wiadomość: odejść od granicy, za którą nastąpi dalsza eskalacja. Powtarzam również moją prośbę o ochronę ludności cywilnej
– powiedział.
Sytuacja w Idlibie
Sytuacja w Idlibie uległa eskalacji po tym, jak terroryści Hayyat Tahrir al-Sham 27 lutego przeprowadzili zakrojony na szeroką skalę atak na pozycje sił rządowych Syrii. Armia syryjska uderzyła odwetowo. Według informacji rosyjskiego Ministerstwa Obrony tureckie wojsko, które nie powinno się tam znajdować, zostało ostrzelane.
W rezultacie zginęło 33 żołnierzy armii tureckiej, a ponad 30 osób zostało rannych.