– Nasze stanowisko aktualnie pozostaje niezmienione: nie zamierzamy obchodzić 9 maja. My, podobnie jak cały kontynent europejski, po 75 latach jesteśmy gotowi zrozumieć, dlaczego doszło do tej tragedii, i jesteśmy gotowi sobie wybaczyć. Wierzymy, że obchody powinny iść właśnie w tym kierunku – podkreślił dyplomata.
Wcześniej doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow poinformował, że Kreml wyśle ukraińskiemu prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu zaproszenie na obchody 75. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej. Jak podkreślono, Moskwa chętnie zobaczy na uroczystościach każdego, kto szanuje pamięć obrońców świata przed nazizmem. Kancelaria Zełenskiego oświadczyła, że na razie nie otrzymała oficjalnego zaproszenia.
Na Ukrainie 8 maja obchodzony jest Dzień Pamięci i Pojednania. Święto to zostało ustanowione w 2015 roku. Ukraińcy faktycznie przyłączyli się do tradycji świętowania zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami na wzór Europy Zachodniej. Ponadto w tym kraju nadal obchodzony jest Dzień Zwycięstwa 9 maja, który pozostaje świętem państwowym. Jednak główne oficjalne uroczystości z okazji zakończenia wojny na szczeblu państwowym odbywają się 8 maja.
W 2015 roku parlament Ukrainy przyjął ustawę zakazującą propagandy komunizmu i nazizmu.