„Liderzy omówili wspólne zainteresowanie przyszłością NATO i zaniepokojenie w dziedzinie bezpieczeństwa, między innymi Rosję i to bezpośrednie zagrożenie, które stanowi dla krajów bałtyckich” – podkreślono w komunikacie Pentagonu.
„Sekretarz Esper pochwalił twarde stanowisko Estonii ws. powstrzymywania rosyjskiej agresji, umocnienia sojuszu NATO i promowania naszych wspólnych interesów” – napisano w oświadczeniu.
Rosja regularnie odrzuca zarzuty, że jest zagrożeniem dla sąsiednich państw.
Parlament Estonii w lutym przyjął rezolucję „O pamięci historycznej i falsyfikacji historii”, w której potępiono pozycję Rosji odnośnie wydarzeń historycznych, poprzedzających wybuch II wojny światowej.
Rezolucja głosi, że II wojnę światową umożliwiło bezpośrednio podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow między ZSRR i Niemcami:
Faszystowskie Niemcy, komunistyczny Związek Radziecki i inne totalitarne reżimy są winne niebywałych w skali historii ludzkości masowych zabójstw, deportacji i pozbawienia życia i wolności.
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oświadczyła wówczas, że prawda o rezultatach II wojny światowej została utrwalona przez Trybunał w Norymberdze, i jeśli izba niższa polskiego parlamentu wątpi w jego decyzje, to trzeba to zadeklarować. Jak powiedziała, „istnieje kwalifikacja dla tego rodzaju podejścia – jest to rewizja rezultatów II wojny światowej”.