Helikopter, w którym znajdowało się co najmniej 15 pasażerów i członków załogi, rozbił się po dwóch minutach od startu w rejonie miejscowości Kaungkha w północnej części stanu Szan. Kilku członków załogi doznało obrażeń, ale pasażerowie, których większość to attaché wojskowi zagranicznych ambasad, akredytowanych w Mjanmie, nie ucierpieli – poinformowano.
Wojskowi kraju przywieźli dużą grupę dyplomatów i dziennikarzy do północnej części stanu Szan, aby pokazać narkotyki i sprzęt do ich produkcji na sumę 66 mld dolarów, odebrane w czasie operacji antynarkotykowej w dniach 28 lutego–3 marca. Delegacja przybyła do wsi Kaungkha czterema śmigłowcami, należącymi do Sił Zbrojnych Mjanmy, jeden z nich się rozbił – przekazuje portal.
Władze Mjanmy, Tajlandii i Laosu często organizują wyjazdy zagranicznych dziennikarzy i dyplomatów do miejsc, przylegających do „Złotego Trójkąta” – aby zademonstrować skuteczność swoich programów w ramach walki z nielegalnym handlem narkotykami.