Nie podano okoliczności śmierci irańskiego dowódcy, ograniczając się jedynie do tego, że zginął on w piątek. Fars nazwała Dabiriana „obrońcą meczetu Saida Zeinab” – szyickiej świątyni położonej na przedmieściach Damaszku, w dzielnicy Saida Zeinab. Wcześniej dowodził on wojskami w Palmirze.
Irańskie siły zbrojne, które walczą poza granicami kraju, są z reguły nazywane obrońcami określonej świątyni. W Syrii, zgodnie z oficjalnym stanowiskiem Teheranu, przebywają jedynie irańscy doradcy wojskowi, którzy konsultują syryjskie wojska w walce z terroryzmem.
W nocy z 2 na 3 stycznia Stany Zjednoczone przeprowadziły w rejonie międzynarodowego lotniska Bagdadu operację, w której zginął irański generał Kasem Sulejmani i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis.