Pełna nazwa podpisanego przez prezydenta projektu ustawy brzmi: „Rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych”.
Ustawa nakłada określone obowiązki m.in. na organy rządowe, samorządowe i przedsiębiorców. Ma też umożliwiać m.in. pracę zdalną podczas kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego, wypłatę zasiłków za okres zamknięcia szkół i przedszkoli oraz delegowanie żołnierzy do określonych działań. Przewiduje też wyłączenia przepisów prawa budowlanego czy ustawy o zamówieniach publicznych.
Podpisałem ustawę najszybciej, jak było to możliwe i mam nadzieję, że już w najbliższych dniach w oparciu o tę ustawę będzie możliwe działanie dla dyrektorów szpitali, starostów, marszałków, wszystkich tych, którzy za szpitale odpowiadają - po to, żebyśmy byli jeszcze lepiej przygotowani - powiedział przebywający dziś w Nysie Andrzej Duda, po tym, jak zaprezentował podpisany dokument.
#NaŻywo | Nysa. Briefing prasowy Prezydenta RP https://t.co/eYqFmpdF0d
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 7, 2020
Koronawirus w Polsce
Jeden pacjent prawdopodobnie podróżował autobusem z tzw. pacjentem zero, kolejny pacjent z Wrocławia, jak powiedział Szumowski, zaraził się wirusem prawdopodobnie w Wielkiej Brytanii. Dwie kolejne osoby w Szczecinie prawdopodobnie zaraziły się we Włoszech.
Minister dodał, że nie ma zagrożenia dla ich życia, a pacjenci przebywają pod opieką medyczną. Łącznie do tej pory w Polsce potwierdzono 5 przypadków zakażenia.
Wojsko pomoże w przypadku epidemii koronawirusa?
Przypomnijmy, w opublikowanym wczoraj materiale „Czystki i bałagan w wojskowym instytucie, który ma walczyć z koronawirusem” dziennikarze Onetu piszą o fatalnym stanie Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, który jest według ich źródeł „całkowicie wyłączony z walki z koronawirusem”. Piszą także m. in. o braku ekspertów w wojskowym laboratorium klasy trzeciej (BSL-3) bezpieczeństwa biologicznego a także o tym, że „armia nie dysponuje siłami szybkiego reagowania epidemiologicznego”.
„Wbrew tezom przedstawionym w artykule portalu Onet.pl »Czystki i bałagan w wojskowym instytucie, który ma walczyć z koronawirusem« informujemy, że wojskowa służba zdrowia jest przygotowana na sytuacje związane z wystąpieniem koronawirusa na terenie Polski. Jesteśmy gotowi do udzielania pomocy pacjentom oraz wspierania cywilnego systemu ochrony zdrowia. Przedstawiciele wojskowej służby zdrowia pozostają w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia” - poinformowało centrum operacyjne MON.