Potwierdził to dziennikarzom rzecznik prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.
Nie wiemy jeszcze, na jakim poziomie Stany Zjednoczone będą reprezentowane podczas obchodów Dnia Zwycięstwa. Rzeczywiście, kanałami dyplomatycznymi otrzymaliśmy informację, że prezydent nie przyjedzie
– powiedział Pieskow dziennikarzom, komentując pojawiające się informacje o tym, że Trump nie przyjedzie na obchody Dnia Zwycięstwa w Moskwie.
Strona amerykańska zapewniła jednak, że zostanie przedstawiona na wysokim szczeblu i wysłała listę kilku wysokich rangą osób, które są przez nią postrzegane jako potencjalni uczestnicy delegacji USA.
Władze rosyjskie wysłały zaproszenia na 9 maja do wielu zagranicznych przywódców i przedstawicieli organizacji międzynarodowych. Wielu z nich już potwierdziło swój udział, w tym sekretarz generalny ONZ António Guterres, prezydenci Francji, Czech, Serbii, Bułgarii i przywódcy kilku krajów WNP.