Giorgio Armani włączył się w walkę z koronawirusem

Słynny projektant mody Giorgio Armani przekazał 1,4 mln dolarów włoskim szpitalom na walkę z koronawirusem, przekazuje Daily Mail. Jak powiedział rozmówca gazety, projektant przelał pieniądze trzem placówkom medycznym w Mediolanie, a także Narodowemu Instytutowi Chorób Zakaźnych im. Lazzaro Spallanzaniego w Rzymie oraz Agencji Ochrony Cywilnej.

Według najświeższych danych we Włoszech odnotowano 631 przypadków śmiertelnych. Łączna liczba zarażonych, w tym zmarłych i osób, które pokonały wirusa, osiągnęła 10 149, 1004 osoby wyzdrowiały. Włochy to kraj, który najbardziej ucierpiał w Europie z powodu epidemii koronawirusa. Premier Giuseppe Conte ogłosił niedawno, że kwarantanna obejmie całe terytorium państwa.

Wszystkie bary i restauracje mają być zamykane o godz. 18:00. W ciągu dnia między gośćmi lokali musi zostać zachowana odległość.

Szkoły i uniwersytety zostały zamknięte do 3 kwietnia. Nieczynne są puby, dyskoteki, sale do gier hazardowych.

Zakazano odprawiania wszystkich ceremonii, w tym wesel, pogrzebów i mszy kościelnych, zamknięto teatry, kina, muzea i sale sportowe oraz kurorty narciarskie.

Pracownicy domu mody Giorgio Armani w Mediolanie pracują zdalnie, a w przedsiębiorstwie ograniczono liczbę osób.