Na początku marca Weinstein przeszedł operację stentowania serca.
W lutym przysięgli uznali, że producent jest winny zmuszania asystentki Miriam Haley do uprawiania seksu oralnego, a także winny gwałtu na stylistce Jessice Mann.
Jednocześnie Weinstein został uniewinniony w sprawie trzech innych zarzutów, za które groziło mu dożywotnie więzienie.
Wielki skandal w Hollywood z Weisteinem w roli głównej wybuchł po tym, jak dziesiątki kobiet (wśród nich znane aktorki Angelina Jolie, Uma Thurman i Ashley Judd) oskarżyły o molestowanie tego jednego z najbardziej wpływowych amerykańskich producentów filmowych w Stanach Zjednoczonych.
W rezultacie producent został zwolniony z własnej firmy, a władze Nowego Jorku wszczęły dochodzenie przeciwko niemu. Weinstein zaprzeczył wszystkim stawianym mu zarzutom.
Kampania przeciwko producentowi stanowiła podstawę ruchu ofiar molestowania seksualnego #MeToo.