Według premiera Rosji Michaiła Miszustina Moskwa, przeciwnie, zaproponowała prolongatę porozumienia „co najmniej do końca drugiego kwartału czy też na okres roku”. W tym również po to, aby nie komplikować sytuacji związanej z rozpowszechnianiem się koronawirusa.
Nasze stanowisko było absolutnie wyważone i uzasadnione, gdyż popyt na nośniki energii już zmniejszał się wskutek przyhamowania rozwoju gospodarki światowej i kurczenia się skali handlu międzynarodowego – dodał premier Miszustin.
„Przede wszystkim, wiążą się one z programami zastąpienia importu, co już daje wyniki. Obecnie opracowujemy dodatkowe posunięcia w celu pogłębiania procesu zastępowania importu w przemyśle i rolnictwie, rozszerzamy skalę możliwości eksportu pozasurowcowych produktów z zakresu nowoczesnych technologii” – powiedział premier.
Porozumienie OPEC+
Porozumienie OPEC i szeregu krajów spoza organizacji (OPEC+) w sprawie ograniczenia wydobycia ropy naftowej obowiązuje od początku 2017 roku.
W marcu odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli OPEC+, na którym uczestnicy nie zawarli porozumienia odnośnie nowej umowy – zmiany parametrów lub przedłużenia ważności. Między innymi, Rosja zaproponowała utrzymanie istniejących warunków, a Arabia Saudyjska – dalsze ograniczenie wydobycia ropy. W rezultacie od 1 kwietnia żaden z członków poprzedniego porozumienia nie będzie zobowiązany do ograniczenia produkcji.