Mimo zapewnień polityków o tym, że sytuacja z koronawirusem w Europie jest pod kontrolą, ludzie wydają się stopniowo poddawać panice. Widać to przede wszystkim w sklepach z opustoszałymi półkami, na których wcześniej stały makarony, kasze czy papier toaletowy.
Zdjęcia pustych półek obiegają Internet lotem błyskawicy. Szturm sklepów osiedlowych, supermarketów, aptek. Takie tłumy bywały chyba tylko na bożonarodzeniowych promocjach w Lidlu lub Biedronce. Łupem padają już nie tylko środki dezynfekujące, ale produkty z długim terminem ważności, m. in. konserwy, makarony, kasze, ryż.
Z dnia na dzień przybywa w Polsce nowych przypadków zachorowania na koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia o godz. 13.30 poinformowało o kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem. Liczba zarażonych COVID-19 w Polsce wynosi już 93 osoby. Dwie osoby zmarły.











