Na polskich granicach panuje coraz trudniejsza sytuacja z powodu ograniczeń, wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Korki w Niemczech na autostradzie nr 4 w kierunku Polski osiągnęły w środę 60 km. Dzień wcześniej długość korka wynosiła 40 km.
MSWiA wydało zarządzenie, zgodnie z którym to wojewodowie będą odpowiedzialni za zorganizowanie pomocy dla osób oczekujących w wielogodzinnych kolejkach na przekroczenie granicy, w tym za dostarczanie prowiantu i wody. Rozstawiane są także przenośne toalety.
W akcję rozdawania jedzenia i wody, w zależności od województwa, włączać się będą funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej i pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Ludzie tracą cierpliwość?
W czwartek 17 marca na polsko-niemieckiej granicy w Świecku doszło do blokady, którą zorganizowali obywatele Litwy, chcący przez terytorium Polski dostać się do domu. Początkowo Litwini oczekiwali w kolejce do przejścia około sześciu godzin, ale po dojechaniu do mostu w Świecku dowiedzieli się, że nie mogą jechać dalej. W ramach protestu zablokowali przejście, uniemożliwiając przekroczenie granicy obywatelom Polski.
„Sytuacja była krytyczna, na miejsce przyjechały wszystkie służby. Oddziały prewencji, straż graniczna, inspekcja transportu drogowego” – mówiła Dorota Wleklik, której słowa przytacza Polsat News.
Ostatecznie sytuację udało się opanować, kierowcy przejechali przez terytorium Polski konwojem.