Jak zauważono w artykule, obecna polityka Zachodu wobec Kremla przypomina próbę uczynienia outsidera z ZSRR, którą kraje kapitalistyczne podjęły na początku istnienia Związku Radzieckiego. Autor wierzy, że Moskwie udało się przełamać blokadę dzięki układowi z Niemcami w Rappalo. Porozumienie to było pierwszym zwycięstwem radzieckiej dyplomacji.
Gazeta podała, że od powrotu Krymu do Rosji Zachód próbuje ponownie zrobić z Rosji odizolowany kraj za pomocą sankcji gospodarczych, jednak próby te tylko zwiększyły prawdopodobieństwo ożywienia sojuszu rosyjsko-chińskiego.
Autor publikacji w NI stwierdza, że więzi zbiorowe muszą przeważać nad starymi pretensjami.
Powinno się rozpocząć europejskie przebudzenie, w ramach którego kraje zachodnie ponownie odkryją powszechny wpływ dzieł Dostojewskiego, Tołstoja, Turgieniewa, Gorkiego i innych – pisze "National Interest".
„Pomysł ten sformułował po raz pierwszy George Kennan (amerykański dyplomata, jeden z architektów zimnej wojny, autor teorii odstraszania – red.) w czasie drugiej wojny światowej, kiedy wyznaczył wyraźną granicę między ideologicznym zagrożeniem ze strony Związku Radzieckiego i Stalina oraz zagrożeniem militarnym ze strony Hitlera i nazizmu” – pisze autor.
Zrozumienie tej rzeczywistości, jego zdaniem, pomoże zmniejszyć prawdopodobieństwo wznowienia wyścigu zbrojeń.