„Mamy 17 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Potwierdzone przypadki dotyczą osób z woj. dolnośląskiego” - poinformowało resort na Twitterze.
Dodano, że aktualnie w Polsce stwierdzono 901 przypadków zakażenia wirusem z czego 10 osób zmarło.
Mamy 17 nowych przypadków zakażenia #koronawirus, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Potwierdzone przypadki dotyczą osób z woj. dolnośląskiego.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) March 24, 2020
W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem: 901/10 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Wprowadzamy w życie „Zostańmy w domu”
Jak powiedział minister Łukasz Szumowski podczas dzisiejszej konferencji prasowej, wszystkie modele i obserwacja krajów, które są wokół Polski pokazują, że umiarkowane ograniczenie kontaktów międzyludzkich może doprowadzić tyko do przesunięcia fali zachorowań. Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do maksimum, to nie ograniczymy liczby chorych i nie uratujemy ludzkich żyć - podkreślił minister.
Minister Szumowski zapewnił również, że pojedyncze spacery cały czas są dozwolone.
Szumowski podkreślił, że wie, że jest trudno i ludzie są zmęczeni, ale tym bardziej prosi o jeszcze większy wysiłek, o jeszcze więcej we wspólnym działaniu, żeby ograniczyć wirusa.
Jeżeli nie ograniczymy zgromadzeń do zera, nie ograniczymy wyjść z domu praktycznie do zera, nie uda nam się uratować ludzkich żyć. Bardzo o to proszę, bardzo o to apeluję, wiem, że to jest trudny czas, ale myślę, że tyle jesteśmy w stanie dać wszystkim służbom, które nami się opiekują, aby ich też nie narażać. Bardzo proszę, zostańmy w domu – oświadczył.
- Im wcześniej reagujemy, tym ochrona jest lepsza – ocenił Szumowski. Minister dodał, że jeśli chodzi o testy, to 100 tys. testów zostało rozdysponowanych, a dziennie przeprowadza się około 3 tys. testów na dobę.
Co z nakazem noszenia masek poza domem? „W tej chwili przy ograniczeniu wychodzenia z domu (...) nie są na dzień dzisiejszy niezbędne, ale będziemy analizowali sytuację, jeśli zajdzie taka potrzeba, to będziemy o tym informować” – podkreślił Szumowski.