Jednocześnie, jak podkreślono w komunikacie, do większości zgonów z powodu chorobywywołanej koronawirusem doszło w ciągu kilku ostatnich dni.
„Koronawirus i wywoływana przez niego choroba rozprzestrzeniają się po stanie Nowy Jork ze straszną szybkością” – pisze agencja dodając, że oficjalne dane nt. sytuacji w stanie „zostaną ogłoszone nie wcześniej niż w poniedziałek”.
W Stanach Zjednoczonych, według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, który dokonuje obliczeń na podstawie raportów władz kraju, WHO i innych oficjalnych źródeł, zarejestrowano ponad 142 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, ponad 2,1 tys. osób zmarło.