Odpowiadając na pytanie, czy konieczne jest przeprowadzenie testów na koronawirusa u wszystkich obywateli, tak jak zrobiono to w Hiszpanii, biolog stwierdził, że nie ma to sensu. Wątpi, aby testowanie wśród tych, którzy nie mieli objawów COVID-19 miało znaczenie.
„Fakt, że wczoraj byłem zdrowy, nie oznacza, że dzisiaj nie zachorowałem”, wyjaśnił Sewerinow.
Według niego masowe testy stanowią „ogromne” obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej i jest mało prawdopodobne, aby były skuteczne.
Biolog dodał, że w Rosji masowe testowanie na obecność koronawirusa nie będzie trudne. Zauważył, że istnieje wiele klinik, w których można przeprowadzać testy i można je „dość łatwo przekwalifikować”.
Kolejne pytanie brzmi: jeśli przetestujemy wszystkich, to wkrótce nasycimy tę kwestię. I pojawią się problemy - podkreślił.
11 marca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła pandemię nowego koronawirusa COVID-19. Według najnowszych danych WHO na świecie zarejestrowano już ponad 570 tysięcy przypadków zarażenia tym wirusem, zmarło ponad 26 tysięcy osób.