Brytyjka pracuje w szpitalu w Southampton, dokąd często trafiają pacjenci w ostatnim stadium COVID-19 w wieku od 60 do 90 lat.
„W oczach niektórych z nich widać, że ich boli. Mówią, że wszystko w porządku, ale tak nie jest” – powiedziała.
Jak dodała, obserwowanie cierpień tych ludzi jest bardzo trudne.
Boję się. Sądzę, że będzie jeszcze gorzej. Najwyraźniej to dopiero początek – oceniła pielęgniarka.
Personel szpitala został uprzedzony, że wkrótce można się spodziewać napływu młodych pacjentów.
Pielęgniarka ma negatywny stosunek do osób, które nie przestrzegają kwarantanny, nazywając takie zachowanie idiotycznym i nieodpowiedzialnym.
Dodała, że teraz chciałaby być w domu bezpieczna, ale nie ma takiej możliwości. Zaapelowała też do ludzi, aby przestrzegali środków ostrożności wprowadzonych przez władze.
Jak podkreśliła, epidemia koronawirusa to nie są żarty.