Trump zagroził „znacznymi” cłami na ropę

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zapowiedział, że wprowadzi „znaczne” cła na ropę, jeśli ceny surowca utrzymają się na obecnym poziomie.

„Jeśli (Rosja i Arabia Saudyjska – red.) nie dogadają się, wprowadzę cła, bardzo znaczne cła. My jesteśmy teraz niezależni, mamy swoją ropę” – powiedział szef Białego Domu.

Trump oświadczył jednocześnie, że Stany Zjednoczone „nie chcą kupować zagranicznej ropy”.

LIVE: Press Briefing with Coronavirus Task Force https://t.co/xAIUh2s1OShttps://t.co/xAIUh2s1Ohttps://t.co/xAIUh2s1OS

— The White House (@WhiteHouse) April 5, 2020

​Prezydent kraju stwierdził wcześniej, że lider Rosji Władimir Putin i książę Arabii Saudyjskiej Mohammad bin Salman mogą porozumieć się ws. zmniejszenia wydobycia ropy o 10 czy nawet 15 mln baryłek dziennie. Jednocześnie, jak podkreślił amerykański przywódca, USA nie zamierzają ograniczyć wydobycia ropy.

Oficjalnie nie poinformowano o żadnej umowie. W czwartek Arabia Saudyjska wezwała do pilnego spotkania państw OPEC+ oraz innych krajów „w celu osiągnięcia sprawiedliwego konsensusu i przywrócenia równowagi na rynkach ropy”.

Kraje OPEC+ 6 marca nie porozumiały się w sprawie zmiany warunków umowy w celu ograniczenia wydobycia ropy naftowej ani ws. jej przedłużenia. W rezultacie od 1 kwietnia zniesiono ograniczenia w zakresie wydobycia surowca. Gwałtowny spadek cen, a także pandemia koronawirusa spowodowały załamanie na rynku ropy.