„Nadia, 4-letnia tygrysica malajska z ZOO na Bronxie, ma pozytywny wynik na obecność COVID-19” – napisano w oświadczeniu organizacji, powołując się na wyniki badań Narodowej Służby Weterynaryjnej Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.
Jak zaznaczono, zwierzę zaraził najprawdopodobniej opiekun tygrysa. Specjaliści przypuszczają, że mógł nie mieć objawów koronawirusa. Siostra Nadii, tygrysica Azul, dwa tygrysy syberyjskie i trzy lwy afrykańskie, które mają suchy kaszel, również przejdą testy na COVID-19.
To pierwszy znany przypadek zarażenia koronawirusem przez zwierzę w USA, a także pierwszy przypadek zakażenia tygrysa.
Jak informowano wcześniej, człowiek nie może zarazić się koronawirusem od zwierząt domowych, ponieważ chorują one na inne typy tego wirusa, które nie są niebezpieczne dla ludzi. Najbardziej narażonym na powikłania z powodu COVID-19 zwierzęciem domowym jest kot – uważają specjaliści.