PKW podkreśliła w swojej opinii, że jest stałym i najwyższym organem wyborczym podejmującym działania na podstawie i w granicach prawa.
„PKW jest zatem organem apolitycznym, realizującym swoje obowiązki związane z organizacją i przeprowadzeniem wyborów na podstawie obowiązującego prawa” – podkreślono.
Jak dodano, komisja nie posiada inicjatywy legislacyjnej, po każdych wyborach jest jednak zobowiązana do przedstawienia realizacji przepisów Kodeksu wyborczego i ewentualnych propozycji zmian prezydentowi, marszałkom i premierowi.
PKW nie jest uprawniona do oceny wprowadzanych przez ustawodawcę regulacji, lecz zobowiązana jest ustawowo do ich realizacji. Kwestie związane z ustaleniem sposobu przeprowadzenia wyborów są bowiem decyzjami o charakterze politycznym, a PKW z uwagi na charakter wykonywanych ustawowych zadań nie może się wypowiadać w tego rodzaju sprawach. Decyzje polityczne w przedmiotowym zakresie należą do wyłącznej kompetencji ustawodawcy – zaznaczono.
Polacy będą głosować zdalnie?
Przypomnijmy, 6 kwietnia Sejm uchwalił ustawę w sprawie przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku. Na jej podstawie głosowanie ma odbyć się korespondencyjnie, zarówno jeśli chodzi o pierwszą, jak i drugą turę. Ustawę skierowano do Senatu. Marszałek Tomasz Grodzki zapowiedział, że Senat wykorzysta cały termin, jaki ma do dyspozycji, zanim zajmie stanowisko w tej sprawie, czyli 30 dni. Do Senatu wpływają też ekspertyzy dotyczące tego, czy taka forma przeprowadzenia wyborów będzie bezpieczna. Wybory zaplanowane są na 10 maja.