Krzysztof Bosak ruszył do ataku: przede wszystkim celuje w zniechęcenie wobec planów partii rządzącej. Sprzeciwia się nowym podatkom, a także krytykuje już wprowadzone propozycje socjalne PiS, takie jak „trzynastą emeryturę”.
Rząd maniaków podatkowych
– Mamy rząd złożony z maniaków podatkowych. Jesteśmy przeciwni wprowadzaniu jakikolwiek nowych podatków pod pretekstem działań antykryzysowych – ocenił. Chodziło o uwzględniony w tzw. Tarczy 3.0 zapis o nałożeniu na dostawców VOD obowiązek uiszczania daniny w wysokości 1,5 proc. przychodu z opłat. Pieniądze te mają pójść na państwowy Polski Instytut Sztuki Filmowej.
– Przepisy powodują zawężenie opłat wyłącznie do jednego typu platform wideo w internecie. To te platformy, za które Polacy płacą sami, poprzez abonament, szczególnie teraz, kiedy zostali zamknięci w kwarantannie. To za nie premier Mateusz Morawiecki proponuje, żeby zainkasować swoją działkę – stwierdził krytycznie Bosak.
Niemniej krytycznie kandydat prawicowej partii na prezydenta ocenił wpłaty na Światową Organizację Zdrowia.
Polska składka do WHO to 17 mln zł, zaś z nowego podatku ma być 15 czy 16 mln zł
– powiedział Bosak.
Głosował za socjalem, teraz żałuje
– Sprawa była przesądzona, wiadomo było, że to (ustawa) przejdzie. (…) Nie chcę być w kampanii wyborczej atakowany za to, że jestem przeciwny najliczniejszej i najbardziej zdyscyplinowanej grupie wyborców – tłumaczył się Krzysztof Bosak z głosowania za dodatkową emeryturą. Zdradził, że chciałby poszerzyć elektorat swojej partii o seniorów, przyznał jednak otwarcie, że co do samej idei – „trzynastka była błędem”.
Bez przesady!
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) April 29, 2020
W odróżnieniu od PAD chciałbym ochrony zdrowia nie scentralizowanej w NFZ ale zdecentralizowanej np. w systemie singapurskim
Od 500+ zdecydowanie bardziej wolałbym ulgi na dzieci w tej samej wysokości do odliczenia od podatków/składek
A 13. emerytura była błędem. https://t.co/hfcqpsldjg
„Taki wpis mógłby napisać Tusk”
Konfederacja znana jest z krytycznego podejścia wobec UE. Dlatego też Krzysztof Bosak wykorzystał okazję do zrobienia prztyczka w nos premierowi Morawieckiemu, który 2 maja opublikował na Twitterze pochwalny pean na cześć przyjęcia Polski do Wspólnoty.
Bez zmiany ani jednego słowa ten wpis mógłby opublikować premier @LeszekMiller, @profMarekBelka albo @donaldtusk. Prezydent @AndrzejDuda ze swoim pomysłem wpisania UE do Konstytucji też świetnie pasuje do tego towarzystwa https://t.co/S9NwThJiod
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) May 2, 2020
Ten wpis mógłby opublikować Leszek Miller, Marek Belka albo Donald Tusk
– ocenił złośliwie, zwracając uwagę na niekonsekwencję PiS w jej stosunku do Unii.
Zresztą to właśnie o Unię Europejską „poprztykał się” przed kamerami z Radosławem Sikorskim. Internet w ostatnich dniach obiegł film z konferencji prasowej Krzysztofa Bosaka, która została zakłócona przez byłego szefa MSZ. Sikorski przechodził akurat obok ulicą Świętokrzyską w Warszawie i… postanowił się „wciąć”. Stwierdził, że będzie na bieżąco „korygował błędy” młodszych kolegów. Politycy ocenili, że europoseł przyszedł „trollować ich konferencję”.
W rocznicę przystąpienia do Unii Europejskiej pojawiła się okazja aby skorygować błędy kolegów narodowców.😀 Do Unii weszliśmy dobrowolnie, nie narzuca nam ona dyrektyw i nie ogranicza suwerenności.🇵🇱🇪🇺 https://t.co/YS3M1T8fNE
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) May 1, 2020
Uwaga na przypadkowych przechodniów!