Zeman w swoim imieniu i w imieniu narodu czeskiego złożył życzenia Putinowi oraz Rosjanom z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej. Wyraził podziw dla heroizmu żołnierzy radzieckich. Zeman podkreślił, że nieludzki, okrutny i niewolniczy nazistowski reżim podbił jego kraj.
Obywatele Pragi i Czechosłowacji 75 lat temu, 9 maja 1945 roku, witali czerwonoarmistów jako wyzwolicieli, a nasza wdzięczność dla żołnierzy, którzy ryzykowali życie, nie uległa zmianie, mimo że losy i stosunki krajów po klęsce hitlerowskiej tyranii nie były łatwe i proste, jak i obecnie – napisał prezydent Czech.
Jak podkreślił, nie można rewidować historii, nie można zapominać o tym, że w walkach o wyzwolenie Czechosłowacji zginęło 140 tys. żołnierzy Armii Czerwonej.
Czeski prezydent wyraził żal, że z powodu pandemii koronawirusa nie może uczestniczyć w uroczystościach na Placu Czerwonym poświęconych rocznicy zakończenia II wojny światowej. – Jednak mam nadzieję, że już niedługo będziemy mieli okazję świętować i spotkać się osobiście w innym terminie – zaznaczył.
Demontaż pomnika marszałka Iwana Koniewa
Władze dzielnicy Praga 6, realizując swoją decyzję z 12 września 2019 roku, zdemontowały 3 kwietnia pomnik radzieckiego marszałka Iwana Koniewa, ustanowiony w tej dzielnicy. Według inicjatora rozbiórki pomnika, starosty dzielnicy, 36-letniego Ondřeja Kolářa, pomnik został przekazany do muzeum historii XX wieku.
7 kwietnia prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę federalną o odpowiedzialności karnej za zniszczenie lub uszkodzenie grobów wojskowych i pomników upamiętniających poległych w obronie Ojczyzny.
10 kwietnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych Czech na swojej stronie poinformowało, że demontaż pomnika marszałka Koniewa nie stoi w sprzeczności z porozumieniem o przyjaznych stosunkach i współpracy z Federacją Rosyjską.