Jak podkreśliła stewardesa, której słowa cytuje brytyjska gazeta Express, pasażerowie nigdy nie powinni korzystać z kieszeni znajdujących się z tyłu stojącego przed nimi fotela, ponieważ wyciąga się z nich śmieci, ale nie myje.
Wyciągamy brudne chusteczki, majtki, skarpetki, gumę do żucia, cukierki, ogryzki. A później w czasie kolejnego lotu kładziecie tam swój telefon czy laptopa – podkreśliła.
Dodała też, że jednym z najbrudniejszych miejsc w samolocie są toalety.
Z kabin korzystają w czasie lotu setki pasażerów, a dokładnie czyszczone są dopiero po wylądowaniu. „Nigdy nie chodźcie do toalety bez butów” – radzi pracownica linii lotniczych.
Gazeta zwróciła również uwagę na badanie organizacji VBA News Marketplace. Według jej danych najbrudniejszymi miejscami na pokładzie są pasy bezpieczeństwa, wysuwane stoliki, klamki w toaletach, kieszenie na fotelach i zagłówki, na których znaleziono pleśń i pałeczkę okrężnicy.