Jak podaje radio, w proteście uczestniczyło nawet kilkaset osób. Protestujący domagali się zdjęcia z nich obowiązku dwutygodniowej kwarantanny przy przekroczeniu polskiej granicy. Jak wyjaśniali, w związku z wprowadzonymi przez Austrię restrykcjami w walce z koronawirusem, pracownicy mają problemy np. ze spotykaniami ze swoimi rodzinami.
Manifestacja przebiegała bardzo burzliwie. W pewnym momencie tłum wdarł się na teren polskiej placówki dyplomatycznej. Interweniowała austriacka policja.
Dopiero po jej interwencji uczestnicy protestu opuścili teren ambasady.
❗️Relacja od pracowników transgranicznych — protest pod ambasadą Polski w Wiedniu przeciw absurdowi 1️⃣4️⃣-dniowej kwarantanny, której podlegają, gdy przyjadą do domu, tylko dlatego, że Austria nie graniczy z 🇵🇱 Polską, a formalnie np. - Szwecja tak! pic.twitter.com/Ctjdtw3tPZ
— Gabriela Lenartowicz (@GabaLenartowicz) May 10, 2020
Polskie granice stoją otworem
Przypomnijmy, w związku z koronawirusem na Polaków wracających z zagranicy nałożono obowiązek 14-dniowej kwarantanny. Nie uwzględniono jednak sytuacji osób, które utrzymują się z pracy za granicą, co doprowadziło do zawieszenia ich zatrudnienia, przymusowego obniżenia zarobków (przez przestój) oraz w wielu przypadkach do rozdzielenia rodzin.