Ponad 70 proc. Polaków negatywnie ocenia działania rządu ws. pedofilii w Kościele

Po premierze kolejnego głośnego filmu dokumentalnego braci Sekielskich – „Zabawa w chowanego”, temat pedofilii w Kościele katolickim powrócił jak bumerang. Jak wynika z najnowszego sondażu przygotowanego przez IBRiS na zlecenie Onetu, ponad 70 proc. Polaków ocenia jako niewystarczające działania rządu ws. problemu pedofilii w Kościele katolickim.

„Zabawa w chowanego” to tytuł drugiego już filmu dokumentalnego Tomasza i Marka Sekielskich, który opisuje przypadki pedofilii wśród księży. Film miał swoją premierę w sobotę na kanale YouTube. 

Najnowsza produkcja, jak zresztą sugeruje tytuł, skupia się nie na skali zjawiska pedofilii, ale na procesie ukrywania pedofilskich praktyk przez kurie biskupie. Jak przyznają twórcy filmu, to właśnie biskup jest pierwszą instancją, do której najczęściej kierują się pokrzywdzeni bądź świadkowie molestowania przez kapłanów. To właśnie biskup, jako dysponent tej wiedzy, może zdecydować o tym, czy ostatecznie sprawa zostanie zbadana i pójdzie „wyżej”, czy też zamieciona pod dywan.

Pedofilia w kościele to temat, który w dalszym ciągu wzbudza wśród Polaków wiele kontrowersji. Jak wynika z najnowszego sondażu opublikowanego w Onecie, łącznie aż 71,4 proc. badanych negatywnie ocenia działania podejmowane przez rząd ws. pedofilii w Kościele, z czego 47,2 proc. podkreśla, że reakcje rządu wobec problemu pedofilii są „zupełnie niewystarczające”, zaś 24,2 proc., określiło je jako „niewystarczające”.

Jako pozytywne działania rządowe w tej kwestii oceniło 11,1 proc. ankietowanych, z których zdecydowanie pozytywne zdanie miało zaledwie 1,7 proc. respondentów, a 9,4 proc. badanych udzieliło odpowiedzi, że reakcje rządu są „wystarczające”. Zdania na ten temat nie ma 17,5 proc. uczestników badania.

Bracia Sekielscy już zapowiadają dwa kolejne filmy – jeden skupiający się na postaci papieża Jana Pawła II w kontekście walki z przypadkami pedofilii wśród duchownych oraz drugi poświęcony aferze SKOK-ów.