Na kadrach widać, jak na niebie pojawia się bardzo jasny punkt, a później, zbliżając się do ziemi, gaśnie.
Jak mówią świadkowie zjawiska, jasna, świecąca się kula była widoczna 18 maja około godz. 22.45 czasu lokalnego. Na nagraniu widać, jak obiekt o zielonkawym świetle z dużą prędkością zbliża się do Ziemi, a następnie gaśnie. Niektórzy słyszeli także ogromny huk.
Okoliczni mieszkańcy przypuszczają, że był to meteoryt, który wylądował w tajdze.
Jak informują użytkownicy sieci społecznościowych, meteoryt został zauważony nie tylko w Kańsku, ale również w rejonie kuragińskim, minusińskim i karatuzskim Kraju Krasnojarskiego oraz Chakasji i Tuwie.
„Najprawdopodobniej był to bolid, który spłonął w atmosferze.
Być może pozostały jakieś bardzo drobne części. Jeśli były duże, to tak czy inaczej trudno jest teraz mówić o ich odnalezieniu
– powiedziała w wywiadzie dla agencji Sputnik przedstawicielka centrum naukowo-edukacyjnego „Planetariij” przy Sybirskim Uniwersytecie Geosystemów i Technologii w Nowosybirsku Wiktoria Damm.
Jak dodała, ciężko jest szacować rozmiary bolidu, który przedostał się do atmosfery Ziemi, jednak gdyby był to nieduży obiekt, spłonąłby w atmosferze o wiele wcześniej i był widoczny tylko jako niewielka iskra na niebie.