Jak powiedziała dyrektor generalna Swietłana Simonienko, na niektórych kanałach serwisu opublikowano wideo, gdzie występujące w nich osoby uczą, jak oszukać przyszłych pracodawców i proponują przejście testów za kandydatów, również tych opracowanych przez Ontarget. Jak dodała, firma zamierza doprowadzić do całkowitej blokady kanału, ponieważ przypadki naruszeń powtarzają się.
Problemem dla Moskiewskiego Sądu Miejskiego może stać się jedna z norm ustawy „O informacji”, która de facto zobowiązuje go do zablokowania całego portalu, a nie tylko naruszających prawo treści, podkreślają eksperci. Jednocześnie sąd może uznać żądania firmy za nadużycie, ale nie może zastąpić wniosku o zablokowanie całego kanału zakazem dostępu tylko do niektórych wideo.
W grudniu 2019 roku informowano już o zagrożeniu wiecznej blokady serwisów YouTube i Yandex. Wideo w Rosji z powodu naruszenia ustawodawstwa antypirackiego kraju.