Pierwszy satelita „Bion-M” wykonał lot w kwietniu-maju 2013 roku z myszami, myszoskoczkami, gekonami, ślimakami, skorupiakami, rybami i różnymi mikroorganizmami na pokładzie. Start drugiego „Biona-M” jest planowany na 2023 rok.
Nasze badania myszy po locie cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony USA. Pod koniec 2019 roku Roskosmos otrzymał list od NASA z prośbą o rozpatrzenie możliwości udziału w badaniach amerykańskich naukowców – powiedział Syczow.
Wytłumaczył on „ogromne zainteresowanie” udziałem specjalistów z USA w locie drugiego „Biona-M” tym, że nie posiadają oni danych z analogicznych badań na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
„Praktycznie wszystkie amerykańskie eksperymenty z myszami na MSK są komercyjne i ich wyniki są absolutnie niedostępne dla towarzystwa naukowego” – podkreślił Syczow.
Start drugiego rosyjskiego satelity „Bion-M”
Jak powiedział Władimir Syczow, lot drugiego „Biona-M” będzie unikalny. „Będzie lecieć na wysokościach, na jakich nie latały wcześniej obiekty biologiczne – od 800 do 1000 km i z dziesięciokrotnie podwyższoną dawką promieniowania. Przecież pierwszy Bion-M był zaledwie na wysokości 500 km, a MSK 400 km” – podkreślił.
Jak dodał specjalista, w biosatelicie polecą myszy, ponieważ jest to „główny obiekt badań”, a także wywilżny karłowate (muszki owocowe) w celu zbadania kwestii ogólnobiologicznych. Oprócz tego będą się tam znajdować różne mikroorganizmy, zostanie przeprowadzona analiza komórek, hodowla kryształów białek oraz eksperymenty techniczne i technologiczne.