Parlamentarzysta twierdzi, że strona ukraińska nie porzuca idei odzyskania Półwyspu Krymskiego siłą. Ukraina pracował przez pewien czas nad ulepszeniem broni ofensywnej, aby pokazać: „spójrzcie, nasze pociski dotrą nawet do Mostu Krymskiego”.
Tymczasem – zdaniem Balbeka - testy pocisków manewrujących na Ukrainie odbywają się w tym samym czasie co deklaracje Kijowa o pokojowym charakterze i trosce rzekomo o swoich obywateli mieszkających na Krymie.
To rażące kłamstwo i bezwstydny cynizm. Jest to taktyka zastraszania Krymian - podkreślił Balbek.
Zapewnił, że rosyjskie wojska są w stanie szybko zniszczyć dowolny cel, jeśli stanowiłby zagrożenie dla półwyspu.
Wcześniej pojawiła się wiadomość, że na poligonie Alibej w obwodzie odeskim pomyślnie zakończono testy ukraińskich pocisków manewrujących R-360 kompleksu RK-360MTS „Neptun”.