Lekarz zauważył, że w herbacie jest naprawdę dużo kofeiny, jednak współczesne badania pokazują, że napój ten nie jest związany z przebiegiem nadciśnienia.
Uważa się również, że osoby z nadciśnieniem powinny pić raczej zieloną niż czarną herbatę. Według Paramonowa nie ma zasadniczej różnicy, ponieważ mają one w przybliżeniu taką samą zawartość kofeiny.
„Zielona herbata podnosi ciśnienie nie z powodu kofeiny, ale z powodu objętości. Zwyczajowo pije się ją w litrach. Jeśli pijesz czystą wodę w litrach, ciśnienie również wzrośnie. To jest dobre w upalne dni, aby zapobiec odwodnieniu, ale lepiej znać umiar” – powiedział lekarz w wywiadzie dla pisma „Argumenty i Fakty”.
„Garbniki herbaciane są w stanie wiązać wiele substancji o niskiej masie cząsteczkowej. Na przykład można dodawać krople leku do kompotu lub kefiru, ale herbata może zmniejszać ich skuteczność. Jednak nie można tego powiedzieć o mleku. Nawet jeśli białka mleka wiążą się, będą bardzo dobrze trawione wraz z herbatą” - zauważył gastroenterolog.