W Soczi we wrześniu ubiegłego roku duża grupa polskich i rosyjskich dziennikarzy, politologów i działaczy społecznych wzięła udział w forum medialnym rosyjskiej prasy w znamienitym czarnomorskim kurorcie.
Uczestnicy polsko-rosyjskich dyskusji w Soczi wielokrotnie podkreślali: w sytuacji, gdy na szczeblu oficjalnym stosunki dwustronne są praktycznie zamrożone, na pierwszy plan wysuwają się najróżniejsze inicjatywy społeczne, zorganizowane przez przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego.
Stąd pomysł nazwania dwustronnych projektów inicjowanych przez społeczność obywatelską „Klimat może być lepszy!”.
Polska akcja
W maju tego roku w sieciach społecznościowych pojawiło się wideo, na którym mieszkańcy Polski zapraszają Rosjan do siebie po zakończeniu pandemii koronawirusa. Nagrania, jak to się mówi, zrobiono „na kolanie”, ale przez to wydają się jeszcze bardziej autentyczne i szczere.
„Cześć! Nazywam się Michał, jestem z Elbląga, witam Was! Zapraszam Was jak zwykle do nas. Mam nadzieję, że drodzy Rosjanie zechcą nas zobaczyć, kiedy zakończy się to całe zamieszanie z koronawirusem. Zapraszam Was, to całkiem blisko! Tylko 50 km od granicy!”.
Drugim autorem nagrania jest znany polski politolog i działacz społeczny Mateusz Piskorski, który zaprosił Rosjan do swojego ojczystego miasta Szczecina, znanego z tego, że urodziła się w nim rosyjska caryca Katarzyna II.
W akcji wzięła też udział polska publicystka Zofia Bąbczyńska-Jelonek (też ze Szczecina), która nagrała swoje wystąpienie na balkonie z widokiem na stare miasto. Nota bene, balkon pani Zofii przemienił się de facto w kwitnącą oranżerię. Niedawno na tym balkonie była znana rosyjska dziennikarka, pracująca w dzienniku „Rossijskaja Gazieta” Ariadna Rokossowska, prawnuczka marszałka Rokossowskiego. Mnie osobiście nie udało się dojechać do Szczecina (choć w Polsce mieszkałem 18 lat), ale mam nadzieję, że wszystko jeszcze przede mną.
Inicjatywa z Kaliningradu
Z inicjatywą takich wideo wystąpił portal „NewsBalt” z Kaliningradu. Według redaktora naczelnego portalu Andrieja Wypołzowa, pomysł zrodził się spontanicznie, kiedy dziennikarz przeczytał na Facebooku komentarze Polaków zamieszkujących północ kraju o pełnym praktycznie krachu gałęzi turystycznej, handlu i współpracy w sąsiadujących z Rosją regionach Polski. Obiektywna ku temu przyczyna to pandemia koronawirusa.
Rosjanie biorą inicjatywę w swoje ręce
Rosjanie wsparli inicjatywę Polaków i odpowiedzieli rosyjską akcją – od Kaliningradu do Władywostoku. Teraz to mieszkańcy Rosji zapraszają Polaków w gości, jak tylko otwarte zostaną granice między naszymi państwami.
Jako pierwszy zaprosił Polaków w gości Andriej Wypołzow (redakcja portalu „NewsBalt” zainspirowała też rosyjską akcję). Pan Wypołzow zwrócił się do Polaków na tle pomnika przyjaźni polsko-radzieckiej odsłoniętego w Kaliningradzie w 1977 roku dla upamiętnienia współpracy i przyjaźni między obwodem kaliningradzkim i województwami olsztyńskim i elbląskim.
Drodzy Polacy! Znajduje się w Kaliningradzie przed pomnikiem przyjaźni polsko-radzieckiej i zwracam się do tych, dla których przyjaźń, współpraca między naszymi narodami nie jest pustym dźwiękiem. Kiedy zakończy się koronawirus, przyjeżdżajcie do nas w gości! – powiedział kaliningradzki dziennikarz.
Młodzi ludzie z obwodu moskiewskiego zaprosili Polaków do odwiedzenia wsi Biełoomut i Sielce, gdzie w czasie II wojny światowej uformowała się pierwsza polska dywizja im. Tadeusza Kościuszki, która w 1943 roku zaczęła swój szlak bojowy na brzegach Oki.
Polaków zaprosił do Rosji nawet młody Niemiec, który teraz mieszka w Kraju Krasnodarskim: „Moi drodzy przyjaciele z Polski! Nazywam się Karlos, pochodzę z Niemiec. Znajdujemy się teraz na południu Rosji, pośród przepięknej przyrody. Zakochałem się w Rosji i pewien jestem, że wy także się w niej zakochacie. Dlatego przyjeżdżajcie prędzej! Czekamy na was!”.
Reakcja Polaków: „Patrzcie, okazuje się, że Rosja na nas czeka”
Redaktor naczelny „NewsBalt” Andriej Wypołzow powiedział Sputnikowi, że jest zdumiony reakcją Polaków na rosyjskie nagranie.
„Kiedy opublikowaliśmy wideo w Internecie, wielu polskich internautów dzieliło się nagraniem ze słowami zdziwienia: «Patrzcie, okazuje się, że Rosja na nas czeka»” – dodał.
Naród polski, pomimo codziennych ataków polskich polityków i propagandzistów, przekonujących, że „Rosja jest agresorem i wrogiem Polski”, na własne oczy widzi szczerą radość prostych Rosjan – podkreślił
„Ale wy jeszcze, drodzy Polacy, w ruskiej bani się nie wygrzaliście, nie powędkowaliście, grzybów nie pozbieraliście” – mówi kaliningradzki dziennikarz.
Ze swej strony redakcja Sputnik Polska będzie kontynuować opowieści o tego typu pozytywnych inicjatywach obywatelskich.
Przecież klimat w polsko-rosyjskich relacjach nie tylko może być lepszy. Klimat musi być lepszy.