Do takich wniosków naukowcy doszli dzięki wynikom porównawczego badania genomowego. Opis badań opublikowano w czasopiśmie "Science".
Pies był pierwszym zwierzęciem udomowionym przez ludzi. Od tego czasu przez wiele tysiącleci pełnił różne funkcje, w tym pomagał w transporcie towarów. Jednak wciąż nie było wiadomo, kiedy pojawiły się pierwsze psy zaprzęgowe, powszechne dziś wśród wielu ludów Północy.
W niektórych późnopaleolitycznych miejscach Syberii znaleziono produkty kostne, przypominające elementy złączne, których używają współcześni Eskimosi (Inuici) dla psów w zaprzęgu.
W ramach międzynarodowego projektu QIMMEQ dotyczącego badań psów zaprzęgowych naukowcy, wśród których byli rosyjscy badacze, otrzymali najstarszy kompletny genom psów. Prace były wspierane przez grant z Rosyjskiej Fundacji Nauki.
DNA zostało wyodrębnione z dolnej szczęki psa z wyspy Żochowa, który miał 9,5 tysiąca lat, a także, dla porównania, z dolnej szczęki wilka z wykopalisk w Janie, w wieku 32 tysięcy lat.
Pobrano również próbki od dziesięciu współczesnych grenlandzkich psów zaprzęgowych.
Wyniki pokazały, że miała miejsce aktywna wymiana genów pomiędzy przodkami psów i wilków – w szczególności należących do paleopopulacji z terenu Jany. Krzyżowały się swobodnie, co jest normalne dla psowatych tej samej klasy wielkości, stojących blisko siebie w sensie ewolucyjnym. Jednak w przyszłości sztuczna selekcja szła drogą selekcji hybryd, więc genetycznie zaprzęgowe psy, w tym psy kopalne z Żochowa, bardzo różnią się od współczesnych wilków.
Na podstawie wyników datowania radiowęglowego i oszacowania czasu odpowiednich mutacji można założyć, że psy zaprzęgowe jako forma specjalistyczna pojawiły się około 9,5 tysiąca lat temu. Psy z Żochowa okazały się genetycznie bliższe współczesnym psom zaprzęgowym – malamutom, husky i psom grenlandzkim – oraz psom domowym, które żyły z ludźmi w Ameryce cztery tysiące lat temu niż współczesnym psom domowym.
Nasze dane obalają przekonanie, że nowoczesne psy zaprzęgowe pojawiły się dwa do trzech tysiącleci temu – cytuje słowa pierwszego autora badania, Mikkela-Holgera Sindinga z Uniwersytetu w Kopenhadze komunikat prasowy Rosyjskiej Fundacji Nauki.
Wyniki pracy poszerzają wiedzę na temat różnic genetycznych psów zaprzęgowych od przedstawicieli innych ras. Dość głębokie różnice pomiędzy nimi są związane, po pierwsze, z właściwościami odżywczymi: na północy jest używanych zauważalnie więcej tłustych potraw. Po drugie, psy zaprzęgowe są przystosowane do pracy fizycznej w niskich temperaturach. Rozwinięte są u nich geny białkowe zaangażowane w relaksację i zwiększenie przepuszczalności naczyń krwionośnych, co pozwala na lepsze wchłanianie tlenu i zwiększa wytrzymałość. Te same białka prawdopodobnie służą jako rodzaj czujników zimna – podobne znaleziono u mamutów włochatych.