Według stanu na 20:30 czasu moskiewskiego cena październikowych kontraktów futures marki Brent rosła o 0,68% – do 44,45 dolarów za baryłkę. Wrześniowe kontrakty typu futures na ropę marki WT drożały o 1,68% – do 41,71 dolarów za baryłkę. O 18:10 czasu moskiewskiego, przed wybuchem, ropa marki Brent kosztowała 44,23 dolary, a WTI – 41,36 dolarów za baryłkę. Z kolei kurs dolara względem głównych walut światowych zaczął spadać we wtorek w kontekście doniesień o tym, że w porcie Bejrutu doszło do wybuchu i zapewnień Izraela, iż on nie ma związku z tym wydarzeniem. Tak wynika z danych giełdowych.
Do potężnego wybuchu doszło w Bejrucie we wtorek wieczorem. Ministerstwo Zdrowia Libanu poinformowało o ponad 70 ofiarach śmiertelnych i 3 tys. rannych. Agencja informacyjna Libanu informowała, że epicentrum potężnego wybuchu w porcie Bejrutu był magazyn z materiałami pirotecznicznymi, potem jednak szef służby bezpieczeństwa Libanu generał Abbas Ibrahim zdementował wersję o fajerwerkach, zauważając, że eksplodowały inne materiały wybuchowe, składowane od dłuższego czasu.
Agencja France Press podała, że premier Libanu Hassan Diab ogłosił środę dniem żałoby narodowej w związku z ofiarami potężnego wybuchu w Bejrucie.