Stowarzyszenie zakwestionowało decyzję, którą Sąd Najwyższy wydał w poniedziałek. Według Radzika mogą istnieć uzasadnione podejrzenia, że członkowie zarządu stowarzyszenia dopuścili się przewinień dyscyplinarnych. Powodem, jak wskazał zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów, jest „podjęcie działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. Dlatego zdecydowano się na wszczęcie postępowania wyjaśniającego.
Wypowiedzi o charakterze jednoznacznie politycznym nie można pogodzić z konstytucyjną zasadą niezależności sądów i niezawisłości sędziów. To wstyd i ujma dla godności urzędu sędziowskiego.
— Przemysław W. Radzik (@ZRDSSP_Radzik) August 4, 2020
Podjąłem czynności wyjaśniające w sprawie poniższego "stanowiska zarządu SSP Iustitia". pic.twitter.com/dhHpXhjtYq
„Iustitia” nie uznaje ważności wyborów prezydenckich
W oświadczeniu opublikowanym na stronie „Iustitia” stwierdzono, że uchwała Sądu Najwyższego jest nieważna.
„Przypominamy, że Izba ta w całości została powołana przez Prezydenta na wniosek neo-KRS, mimo zakazu wydanego przez Naczelny Sąd Administracyjny w związku z zadaniem pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luxemburgu, które wkrótce zostaną rozpoznane. Każde orzeczenie wydane przez tę Izbę i zasiadających w niej neo-sędziów jest nieważne, o czym przesądził Sąd Najwyższy w uchwale 3 połączonych Izb w dniu 23 stycznia 2020 r.” - czytamy w komunikacie.
Dlatego zdaniem członków stowarzyszenia nie można mówić, że doszło do „stwierdzenia ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przez Sąd Najwyższy”, czego wymaga art. 129 ust. 1 Konstytucji RP.
Zdaniem „Iustitia” wątpliwości budzi przede wszystkim „legalność i skuteczności powołania sędziów orzekających w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego”.
Stowarzyszenie „Iustitia” to stowarzyszenie sędziów polskich. Jego członkowie piszą o sobie:
Jesteśmy największym stowarzyszeniem sędziowskim w Polsce, liczącym ponad 3500 członków, w 32 oddziałach, co stanowi ok. 1/3 ogólnej liczby sędziów. Siłą naszego Stowarzyszenia jest nie tylko jego liczebność ale przede wszystkim fundamenty, na których jest zbudowane. Kamieniem węgielnym są zasady demokratycznego państwa prawa, w szczególności konstytucyjna zasada niezależności sądów i niezawisłości sędziów - czytamy na oficjalnej stronie „Iustitia”.
Sąd Najwyższy i PKW zgodni - Andrzej Duda wygrał wybory
Z około 5,8 tys. protestów wyborczych, które napłynęły do SN, 93 uznano za zasadne, choć bez wpływu na wynik wyborów. Chodziło przeważnie o zastrzeżenia związane z głosowaniem korespondencyjnym. Rozpatrzono wszystkie zażalenia, które wpłynęły do SN.
Sąd odrzucił protest wyborczy komitetu Rafała Trzaskowskiego, który żądał powtórki wyborów. Chodziło głównie o rolę telewizji państwowej w kampanii Andrzeja Dudy. Jak uzasadniono, protest wyborczy komitetu w części wykraczał poza jego ustawowo określony przedmiot i granice zakreślone w Kodeksie wyborczym.
Odnośnie zarzutów w sprawie wyznaczenia daty wyborów, SN wskazał, że jest to już protest przeciwko treści obowiązującego prawa i jego ocena.
Przedmiotem protestu wyborczego nie może być ocena zgodności z Konstytucją RP wprowadzonych zmian ustawowych dotyczących procesu wyborczego, ta bowiem podlega kontroli Trybunału Konstytucyjnego w zupełnie innej procedurze – uzasadnił Sąd Najwyższy.
Na orzeczenie sądu miała też wpływ opinia Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 28 lipca - nie stwierdzono w niej naruszeń prawa wyborczego, które w jakikolwiek sposób mogły wpłynąć na rezultat wyborów.
Zaprzysiężenie prezydenta już 6 sierpnia
W związku z sytuacją epidemiologiczną, którą dodatkowo skomplikowały ostatnie doniesienia o zarażeniach wśród senatorów i posłów szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska poinformowała o podjęciu szczególnych środków ostrożności przed czwartkowym wydarzeniem. Jak dodała, wszystkie zaostrzenia mają na celu wyłącznie względy bezpieczeństwa, żeby Zgromadzenie mogło się odbyć w bezpieczny sposób dla wszystkich uczestników - członków Zgromadzenia, polityków, dziennikarzy i innych pracowników i funkcjonariuszy.
Andrzej Duda został wybrany na drugą kadencję 12 lipca w II turze wyborów prezydenckich, uzyskując 51,03 proc. głosów. Jego konkurent, kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, zdobył 48,97 proc. Frekwencja wyborcza w II turze głosowania wyniosła 68,18 proc.