Rosyjski ślad?
Rosjanin Igor Greczuszkin, któremu prawdopodobnie skonfiskowano okręt i ładunek saletry, która eksplodowała w Bejrucie, zwrócił się wczoraj do konsulatu Rosji na Cyprze – poinformowało w rozmowie ze Sputnikiem źródło dyplomatyczne.
Jak twierdzą greckie media, w ramach śledztwa ws. przyczyn wybuchu w porcie Bejrutu służby bezpieczeństwa Cypru poszukują Rosjanina, któremu prawdopodobnie skonfiskowano okręt i ładunek saletry, która wybuchła, z kolei policja cypryjska nie posiada informacji o poszukiwaniach obywatela Rosji.
Jak podkreślono, statek, należący rzekomo do mieszkającego na Cyprze Rosjanina, został zatrzymany przez władze Libanu w 2014 roku. 2750 tonami saletry amonowej, która została przewieziona do magazynów w porcie, nikt się nie zajmował.
















