„(Przeciwnicy procesu pokojowego – red.) chcą mu zaszkodzić, wkładając kij w szprychy” – podkreślił Shaheen w wywiadzie telefonicznym.
Jak zaznaczył, ta „błędna i bezpodstawna informacja została przekazana przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Kabulu niektórym amerykańskim i europejskim dziennikarzom” w celu „sabotowania procesu pokojowego”.
Te publikacje nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, to kampania przeciwko procesowi pokojowemu. Całkowicie odrzucamy wszystkie te oświadczenia – powiedział rzecznik biura politycznego talibów w Katarze.
„Zmowa” Moskwy z talibami
Wcześniej w New York Times napisano, że rosyjski wywiad wojskowy oferował jakoby wynagrodzenie związanym z talibami bojownikom za ataki na amerykańskich żołnierzy w Afganistanie. Żadnych dowodów potwierdzających to oskarżenie dziennikarze nie przytoczyli.
Po opublikowaniu materiału rosyjska ambasada w Waszyngtonie przekazała, że w wyniku tego kłamliwego materiału w sieciach społecznościowych pojawiły się nawoływania, by „wyrównać rachunki z Rosjanami”. Informację o pogróżkach dyplomaci przekazali do organów porządkowych USA i do Departamentu Stanu. MSZ Rosji także określiło materiał w New York Times jako kłamliwy.
Podobne stanowisko w sprawie zajął Biały Dom. Donald Trump powiedział, że artykuł został napisany na zamówienie. Amerykański przywódca uważa, że historia o zmowie Rosji z talibami została wymyślona, żeby zaszkodzić osobiście jemu i Partii Republikańskiej. Ponadto doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Robert O’Brien oświadczył, że amerykańskie służby specjalne nie mogą potwierdzić tych oskarżeń.